Przez zdanie "Boga nie ma", wierzący i nie wierzący rozumieją dwie różne rzeczy.
Przyjrzyjmy się zdaniach o korupcji. Za dziesięć lat jakiś polityk może powie: "w polsce korupcji nie ma", mając na myśli: korupcja była, ale jej nie ma. Urzędnik Islandzki może dziś powiedzieć to zdanie, mając na myśli: "korupcja mogła bybyć teraz, ale jej nie ma". Natomiast można też powiedzieć to w sensie: "ale o co chodzi?, w ogóle pomysł brania pieniędzy za czynności administracyjne, mi się we łbie nie mieści".
I nie wierzący mówi "Boga nie ma", w tym ostatnim sensie.
No comments:
Post a Comment